| 661 536 685 |

Grad goli na inaugurację sezonu wiosennego.

Grad goli na inaugurację sezonu wiosennego.

Iście wakacyjna pogoda zawitała wraz ze startem sezonu wiosennego Ligi OIL im. Prof. Jana Nielubowicza. Po krótkiej przemowie włodarzy drużyny przystąpiły do piłkarskiej rywalizacji. Były pewne zwycięstwa, były męczarnie faworytów ale trafiła się także niespodzianka. Obrońcy brązowych medali polegli z FC Stylusem, który jesienią nie błyszczał. Nie zawiedli Najlepsi, którzy jako obrońcy mistrzowskiego odnieśli najefektowniejsze zwycięstwo. Także wicemistrz zaczął od triumfu, ale akurat Dynamo Wołoska musiało się mocno napracować by pokonać swojego rywala.

Zapraszamy na podsumowanie 1.kolejki Liga OIL.

 

Ponad cztery miesiące czekaliśmy na powrót Ligi OIL. W minioną niedzielę po uroczystym otwarciu sezonu wiosennego wszystkie 10 drużyn przystąpiło do rywalizacji. Skład ligi się nie zmienił, a więc wszyscy znają się jeszcze lepiej. Wprawdzie mamy małe roszady w składach ale trzon tych ekip pozostał ten sam. Piękna pogoda nie opuszczała nas podczas wszystkich 5 meczów, które były pełne emocji.

Pierwsza kolejka Ligi OIL sezonu Wiosna 2024 przeszła do historii. Kapitalnie nową edycję rozpoczęli obrońcy mistrzowskiego tytułu, którzy podejmowali „czerwoną latarnię” jesiennej kampanii. Najlepsi, bo o nich mowa, rozgromili Pędzące Kochery w stosunku 16:0, nikomu nie pozostawiając złudzeń, że tej zimy nie przespali. Ze świetnej strony pokazał się najlepszy zawodnik jesiennych rozgrywek Krzysztof Bardecki, który 5 razy zapisał się na liście strzelców, a do tego dołożył 3 asysty. Najlepsi najefektowniej rozprawili się ze swoim rywalem i to oni zostali pierwszym liderem.

Także wicemistrz jesieni, Dynamo Wołoska zapisał na swoim koncie trzy punkty. Naprzeciw niego stanęli IRON BOYZ, przedostatnia ekipa w jesiennym zestawieniu, a więc gracze w różowych trykotach nie powinni mieć żadnych problemów. Na boisku widać było gdzie oba zespoły finiszowały, ale trzeba przyznać, że Dynamo skuteczność zostawiło po za ogrodzeniem obiektu przy Obrońców Tobruku 11. Obejrzeliśmy tylko dwa gole i oba w końcówkach obu połów. W 22 minucie prowadzenie do przerwy dał gościom Rafał Jedynak, a kropkę nad i na 3 minuty przed końcem meczu postawił Michał Małek. Wśród aktualnych wicemistrzów zabrakło kilku graczy, którzy jesienią stanowili o sile zespołu. Pod ich nieobecność najlepszy na boisku był debiutujący w Dynamie, Jan Petrosjan.

Tymczasem nie popisali się obrońcy brązowych medali. Mowa o Medicine United, którzy natknęli się na byłego mistrza, FC Stylus. Już w 11 minucie goście postraszyli rywala golem na 0:1. Gospodarze odpowiedzieli osiem minut potem, ale to podziałało na FCS jak płachta na byka. Najpierw zdobyli dwa gole do szatni, a zaraz po zmianie stron podwyższyli prowadzenie do trzech goli. Kolejne minuty nie przynosiły skutecznych rozwiązań i dopiero w ostatnich 10 minutach posypały się bramki. Zdecydowanie skuteczniejsi byli goście, których do boju prowadził debiutujący Daniel Kania. Rywal odpowiedział tylko raz i pierwsza niespodzianka stała się faktem. FC Stylus zwyciężył 7:2, pokazując się z bardzo dobrej strony.

W ostatnim meczu rozegranym o 15:15 Chłopcy do bicia rozgromili FC Białego Kła. Tutaj mierzyły się już czwarta oraz siódma drużyna poprzedniego sezonu, a więc rozbieżności w piłkarskiej jakości nie powinny być tak duże. To jednak poważnie wzmocnieni gospodarze byli zdecydowanie lepsi pod każdym względem piłkarskiego rzemiosła. Wyszło to jednak dopiero po zmianie stron, gdy gospodarze przełamali morale rywala i rozwiązali worek z bramkami. Chłopcy do bicia zwyciężyli 14:4, wskakując na pozycje wicelidera. Klasę pokazał najlepszy gracz drużyny w poprzedniej edycji, Łukasz Korolczuk.

Jedyny mecz rozgrywany o 16:10 pomiędzy Healers United a FC Mazovią Szpitalami Marszałkowskimi zapowiadał się najciekawiej. Obie ekipy jesienią finiszowały w środku stawki, a dzielił je tylko 1 punkt. W pierwszej, wyrównanej połowie goli nie obejrzeliśmy. Przerwa zdecydowanie lepiej podziałała na gospodarzy, którzy zaraz po wznowieniu gry otworzyli wynik meczu. Rywal robił wszystko by się odgryźć, ale najlepszy na boisku, golkiper gospodarzy, Łukasz Habirek pozostał z czystym kontem. Healers United triumfowali 3:0, zaczynając sezon od bardzo wartościowego zwycięstwa.

 

Drużyna kolejki:

 

 

Sponsorzy

Partnerzy