Lekko po godzinie 15 w lidze OIL swój pierwszy bój na boisku toczyli Chłopcy do Bicia a ich rywalem była ekipa FC Biały Kieł. Pierwsza bramka w tym spotkaniu miała miejsca w 5 minucie Michal Jasiński idealnie odnajduje Piotra Pecia i pewnym strzałem zdobywa bramkę. Radość gości spotkania nie trwała długo, ponieważ 60 sekund później odpowiadają gospodarze za sprawą Łukasza Korulczuka. W 11 minucie prowadzenie chłopcom do bicia daje Maciek Kozakowski. Przez dłuższą chwilę w spotkaniu nie działo się za dużo obie ekipy się „badały” i w 20 minucie Piotr Wiktor zdobywa bramkę dając wyrównanie. Chłopcy do bicia szybko odpowiadaj strzelając 2 szybkie bramki chwilę przed zakończeniem 1 połowy za sprawą Michała Matynii oraz Maćka Kozakowskiego, wynikiem 4:2 sędzia zakończył pierwszą połowę. Drugą połowę zaczęliśmy od szybkiej bramki zdobytej przez Łukasza Korolczuka. Na kolejne bramki w tym spotkaniu nie czekaliśmy długo, ponieważ w 31 minucie zaczęło nam się show strzeleckie ekipa Chłopców do bicia co chwilę strzelała bramkę. Białe kły starały się odrabiać straty, lecz bezskutecznie. Tego dnia lepsi na boisku okazali się chłopcy do bicia, obie ekipy pokazały naprawdę ładny football i co najważniejsze sportowy charakter i szacunek. Finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 14:4 dla gospodarzy.