O godzinie 15:00 rozpoczął się mecz pomiędzy ekipą FC Mazovia Szpitale Maz., a Pędzące Kocury. To starcie już od samego początku było zacięte. Po golu Kuby Nahornego gospodarze wyszli na prowadzenie, jednak po chwili do wyrównania szybko doprowadziła drużyna gości, którzy po składnej akcji zdobyli bramkę na 1:1 po pięknym uderzeniu Radosława Kunikowskiego. W kolejnej części spotkania oba zespoły znów strzeliły sobie po bramce i gdy wynik był 2:2, to gola do szatni dla gości zdobył Kamil Kulak, który bardzo mocno uderzył futbolówkę obok lewego słupka bramki przeciwników. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 3:2 dla gości. W drugą część tego widowiska bardzo dobrze weszła ekipa gości, którzy po bramkach Kępy i wyżej wymienionego zawodnika objęła prowadzenie aż 5:2.Od 30 minuty gospodarze bardzo się przebudzili i zaczęli zdobywać szybkie bramki po składnych akcjach. W 40 minucie doprowadzili oni do remisu 6:6, tracąc przy tym jedną bramkę. Do bramek dla FC Mazovia Szpitale Maz. wpisał się :Czesław Ducki, Przemek Załęski i Robert Wołoski, a także wyżej wymieniony zawodnik gospodarzy. W samej końcówce to gospodarze zachowali zimną krew i zdobyli zwycięską bramkę.Mecz zakończył się wynikiem 7:6 właśnie dla nich.