W niedzielne popołudnie w Lidze Mistrzów – OIL zmierzyły się ze sobą drużyny FC Styles i Pędzące Kochery. Gospodarze podchodzili do tego spotkania w roli faworyta, ponieważ do tej pory byli niepokonani, natomiast goście mieli na swoim koncie tylko jedną wygraną. Mecz zaczął się bez niespodzianek lepszą grę prezentowali wice-liderzy tabeli. W 6 minucie zwieńczeniem tego był gol Nikodema Orzeszka, któremu dobrą piłkę dograł Bartosz Witaszek. Kilka minut później mieliśmy już 2:0, a tym razem na listę strzelców wpisał się Marek Kawula. Na przerwę obie drużyny schodziły z wynikiem 3:0 kiedy to gola w końcówce pierwszej części gry strzelili piłkarze Styles. Druga połowa to jeszcze większa przewaga gospodarzy. W 27, a następnie 28 minucie oglądaliśmy kolejne trafienia dla faworytów tego starcia i nic nie zapowiadało na to, że drużyna Pędzących Kocherów jeszcze w tym meczu może coś ugrać. Kolejne gole dla gospodarzy to była tylko kwesta czasu. Mecz zakończył się wynikiem 8:0, a warty wyróżnienia jest Nikodem Orzeszek, który zapisał na swoim koncie dwa gole oraz dwie asysty |