O godzinie 15:00 rozpoczął się mecz pomiędzy ekipą IRON BOYZ, a FC Styles. W to stracie od samego początku bardzo dobrze weszli gospodarze, którzy w przeciągu 3 minut wyszli już na dwubramkowe prowadzenie po golach: Ando Petrosjana, który genialnie zachował się pod polem karnym gości. W 10 minucie jednak to goście zdobyli bramkę kontaktową po pięknym strzale Tomasza Szymańskiego. Po 5 minutach to ekipa Styles odrobiła straty i wynik był 2:2 do końca pierwszej odsłony tego widowiska. W drugą część genialnie weszła ekipa gości, którzy szybko zdobywali przewagę na boisku w każdej jego strefie. Nikodem Orzeszek z ich ekipy szybko zdobył dwie bramki pięknej urody i po jeszcze lepszych podaniach od kolegów z zespołu. Po kilku minutach gospodarze zdobyli kontaktowe trafienie, jednak końcowo przegrali z ekipą gości wynikiem 3:4, co umocniło w tabeli pozycję gości. |