Obrońca mistrzowskiego tytułu zatrzymany!!!
Zapowiada nam się sezon pełen emocji. Po 2.kolejce z kompletem zwycięstw mamy trzy drużyny: FC Mazovia Szpitale Marszałkowskie, Dynamo Wołoska oraz Medicine United. Ponadto premierowe zwycięstwo odnieśli aktualni brązowi medaliści, a także zanotowaliśmy jedną wielką niespodziankę. FC Biały Kieł w sposób bardzo przekonujący odprawił z kwitkiem obrońcę mistrzowskiego tytułu, FC Stylus.
Zapraszamy na podsumowanie 2.kolejki Liga OIL
Trzy drużyny podtrzymały zwycięską passę sprzed tygodnia. Na czele tabeli zakotwiczyła FC Mazovia Szpitale Marszałkowskie, która tylko o kilka goli wyprzedza kolejnych rywali. Mazovia na zamknięcie drugiej serii spotkań odprawiła z kwitkiem Chłopców do bicia. Dla przegranych była to droga porażka w sezonie. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego pogromu. Do przerwy mieliśmy remis, a chwile po zmianie stron to gospodarze objęli prowadzenie. To jednak zadziałało na rywala jak płachta na byka. Cztery minuty potem był już remis, a po kolejnych pięciu goście odwrócili losy meczu. Potem poszło już gładko. Mazovie przejęła całkowicie inicjatywę, odjeżdżając rywalowi na dobre. Ostatecznie goście zwyciężyli 8:2, a tym który zagrał pierwsze skrzypce był Patryk Górniak.
Tymczasem 2.kolejkę zainaugurowało starcie Dynama Wołoska z Pędzącymi Kocherami. Tutaj faworyt nasuwał się sam, ale jak się okazało musiał się sporo natrudzić by wypunktować rywala. Do przerwy było raptem 2:0. Kolejną bramkę Dynamo dołożyło po 10 minutach drugiej połowy, a kropkę nad i postawiło w ostatnich minutach. Finalnie gracze w różowych trykotach po bardzo dobrym meczu trójki: Marek Sanecki – Michał Małek – Kacper Jackowicz pewnie wygrali 5:0. Daje im to w tej chwili drugą pozycję, ale dzielą ich od lidera tylko 3 gole.
Tymczasem podium uzupełnili Medicine United, którzy w hicie kolejki pokonali Najlepszych, którzy po pierwszej kolejce byli bezkonkurencyjni. Mecz był bardzo zacięty i wyrównany, a emocje sięgały w nim zenitu. Obie ekipy miały swoje okazję, ale to MU mieli po swojej stronie skuteczność. Otworzyli wynik w 7 minucie, zaś w 32 podwyższyli przewagę do dwóch goli. Rywal walczył do końca. Zdobył gola kontaktowego, ale jak się okazało był on tylko na otarcie łez. MU finalnie zwyciężyli 2:1. Najlepsi mieli bardzo dużo okazji do zdobycia gola, ale kapitalną partię miedzy słupkami zwycięskiej drużyny rozegrał Marcin Bator, najlepszy zawodnik tego meczu.
Zanotowaliśmy także premierowe zwycięstwa w jesiennej kampanii. Takiej sztuki dokonali Healers United, którzy po świetnym widowisku zostawili w pokonanym polu IRON BOYZ, dla których było to druga porażka tej jesieni. Gospodarze otworzyli mecz w 12 minucie, ale tuż po przerwie rywal zdołał wyrównać. To ewidentnie rozjuszyło gospodarzy, którzy od tego momentu zaczęli grać koncertowo. Zagrali 11 minut, które wstrząsnęło rywalem. Wbili w tym czasie 4 gole wypracowując właśnie taką przewagę. Goście zagrali do końca, trafiając jeszcze w 46 i 50 minucie, ale by osiągnąć korzystny wynik było już za późno. Healersi dowieźli prowadzenie do końca meczu, triumfując 5:3. Po trzy razy w statystykach zapisali się Bartłomiej Rotuski oraz Nikodem Adamczyk, najjaśniejsze punkty zespołu.
Na koniec zostawiliśmy największą niespodziankę 2.kolejki Liga OIL. Na murawie zameldowały się drużyny FC Biały Kieł oraz FC Stylus i to goście byli murowanymi faworytami do zwycięstwa. Jakby nie było nie dość, że bronią mistrzowskiego tytułu, to jesień zaczęli od zwycięstwa. Tymczasem kompletnie nie mogli znaleźć recepty na rywala, szczególnie w drugiej odsłonie meczu. Pierwszą gospodarze wygrali dwoma golami, ale potem dość szybko dołożyli kolejne dwie bramki i mistrz miał wielki problem. Krótko potem w końcu przełamał defensywę rywala, ale ten nie pozostawał dłużny i nadal powiększał przewagę. Ostatecznie „Biały Kieł” rozbił aktualnego mistrza 7:2, a poprowadziło go do tego trio: Piotr Peć – Michał Jasiński – Jakub Popiński.
Drużyna kolejki:
