O godzinie 15:00 rozpoczął się mecz pomiędzy ekipą Iron Boyz, a Pędzące Kocury. W mecz bardzo dobrze weszły obie ekipy, które walecznie podeszły do tego spotkania. Już w 7 minucie bramkę zdobyła ekipa gospodarzy po pięknym uderzeniu Nicolasa Węgrzyna. Po chwili jednak to goście zdołalil wyrównać po golu Kamila Kulaka, po którego strzale bramkę dołożył Tomasz Wacikowski i ich drużyna wyszła na prowadzenie. W 16 minucie Piotr Majcher podwyższył wynik na 3:1 po genialnym strzale obok bramkarza przeciwników. Gospodarze nie dali za wygraną i w 18 minucie gola zdobył Marcin Mańka. W kolejnych minutach to jednak znów goście dołożyli dwie bramki, zaś na koniec pierwszej połowy bramkę strzelili również gospodarze i wynik do przerwy był 5:4 dla gości. W drugiej połowie oba zespoły bardzo walczyły o piłkę w każdej strefie boiska. Jednak dopiero w 42 minucie gola numer sześć zdobyli znów goście i chwilę poźniej siódmego po pięknym strzale Tadeusza Tarania. Mecz zakończył się wynikiem 7:4 dla ekipy gości. |