Mecz w Lidze OIL pomiędzy Iron Boyz a Medicine United był prawdziwym widowiskiem na boisku. Od samego początku widać było determinację i konsekwencję gości, którzy dyktowali tempo gry i nie dawali przeciwnikowi złudzeń. Już w 5. minucie Michał Saganek wprowadził United na prowadzenie po dobitce po obronie bramkarza, pokazując swoje umiejętności strzeleckie i skuteczność. Goście nie zwalniali tempa i kontynuowali swoją dominację, co skutkowało kolejnym trafieniem Saganka. Niestety dla gospodarzy, ich gra stawała się coraz bardziej agresywna i chaotyczna, co ostatecznie skończyło się rzutem karnym dla United, którego skutecznie wykorzystali, powiększając swoje prowadzenie na 0:3. Choć w drugiej połowie pojawił się przebłysk Pawła Wichrania, który zdobył bramkę honorową dla Iron Boyz, to jednak Medicine United nadal kontrolowało grę i zdobyło kolejne dwie bramki, ustalając wynik na 1:5. Mimo że mogło być nawet więcej trafień, bo aż cztery razy piłka trafiła w słupki bramki gospodarzy.