SuperLiga6 - portal główny
tel. +48 661 536 685 |

FC Ochota Warszawa Mistrzem Polski Superliga6!

FC Ochota Warszawa Mistrzem Polski Superliga6!

Po wielkich emocjach w Pucharze Polski, dzień później rozegraliśmy Mistrzostwa Polski SuperLigi6. Rywalizacja trwała niemal całą niedzielę przy palącym słońcu. Mimo tego poziom był niezwykle wysoki, jak na mistrzostwa Polski przystało, a emocji również nie brakowało. Wszyscy uczestnicy rywalizowali nie tylko o miano najlepszej drużyny w kraju, była to też szansa na awans do europejskich pucharów. Zwycięzca turnieju będzie reprezentował nasz kraj w Euro 2021 organizowanym przez Europejską Federację Piłki Nożnej 6-osobowej (EMF). Finalnie najlepszym spośród aż 35 zespołów okazała się FC Ochota z Warszawy, która po znakomitym finale pokonała Pal-Rob Płońsk. Trzecie miejsce przypadło Radzie Dzielnicy Ujeściska-Łostowice z Gdańska, a tuż za podium zameldowali się zawodnicy Atom Webski Sklep Koszalin. Całej czwórce serdecznie gratulujemy, a pozostałym ekipom również chcielibyśmy podziękować za udział, gdyż wszyscy razem sprawiliśmy, że o tych mistrzostwach długo będziemy pamiętać. Zapraszamy na podsumowanie Mistrzostw Polski SuperLigi6 2021!

 

W Mistrzostwach Polski SuperLigi6 2021 rywalizowało aż 35 ekip z całego kraju w 8 grupach (5 grup po 4 zespoły, 3 grupy po 5 drużyn). Do 1/8 awansowały dwa najlepsze teamy, a potem graliśmy już na zasadzie – przegrywający odpada. Zatem przejdźmy do podsumowania turniejowych zmagań:

 

 

Grupa A:

Zmagania w Grupie A doskonale zaczęli AnonyMMous Warszawa, którzy prowadzeni przez Damiana Patokę ograli IKP Olimpia Poznań 3:0. Potem na placu zameldowały się dwie drużyny, które rywalizowały też dzień wcześniej, w Pucharze Polski. Sancho Panza Wrocław i Pal-Rob Płońsk stworzyli dobre widowisko, ale finalnie lepsi byli ci drudzy, pokonując rywala 1:2. Sancho Panza nie załamali się porażką i po kapitalnym występie Eryka Klimczaka pokonali Anonimowych ze Stolicy 4:2. To było naprawdę kapitalne spotkanie, a sytuacja na murawie zmieniała się tu jak w kalejdoskopie. Ostatecznie o niekorzystnym rezultacie ekipy z Warszawy zadecydowała większa liczba błędów indywidualnych. Najwięcej emocji było w konfrontacji Płońszczan z Olimpią. Finalny wynik 3:4 dla Poznaniaków i tak wszystkiego nie mówi, ale trzeba dodać, że Pal-Rob miał mnóstwo pecha w tym starciu. Może delikatnie tu zaspoilerujemy, ale przegrana w takich okolicznościach (niesłuszna czerwona kartka) sprawiła, że ta ekipa wyszła niezwykle zmotywowana na resztę turnieju, w tym na następne zawody przeciwko AnonyMMous. Pal-Rob nie dał szans przeciwnikom i po koncercie Michała Sobczaka triumfował 4:0. To dało im awans z drugiej pozycji, a sam Sobczak w grupie zdobył aż pięć bramek. Wcześniej promocję do fazy pucharowej z pierwszej lokaty zapewnili sobie Wrocławianie, pewnie ogrywając IKP Olimpię Poznań 3:0.

 

 

Grupa B:

Rywalizację w Grupie B rozpoczęliśmy od meczu świeżo upieczonych zwycięzców w Pucharze Polski SuperLigi6 In-Plusu Pojemnej Haliny. Ich rywalem byli Królowej Balu Gdańsk. Przez pierwszą połowę spotkania oglądaliśmy wyrównane zawody, ale jak In-Plus się rozkręcił, to skończyło się na gładkim 7:0. Kolejni na murawie zameldowali się Zamkowo Lublin oraz KS Albatros Adampol Świdnik. W derbach województwa Lubelskiego lepsze okazały się Albatrosy, pokonując ZL 1:3 po golach Mateusza Kozłowskiego, Konrada Maziarczyka i Patryka Palucha. Zamkowo mieli szybką okazję do rehabilitacji i ją wykorzystali, gdyż tuż po meczu ze Świdnikiem mierzyli się z ekipą z Gdańska. Lecz to Królowe Balu zaczęli od mocnego uderzenia, bo prowadzili 2:0 po bramkach Radosława Bakulskiego i Daniela Wójcika. Mogli nawet prowadzić więcej, ale bramkarz Lublinian, Michał Komor utrzymywał swoją drużynę w grze. A potem Bartłomiej Barwiak w kilka chwil zdobył hattricka i odwrócił losy tego starcia. Finalnie górą było Zamkowo 3:4. Potem dwie potyczki z rzędu miała Pojemna Halina i tu nie było niespodzianek. In-Plus w pierwszej kolejności okazał się lepszy od KS Albatrosa 2:0 (po dublecie Bartka Świniarskiego), Warszawiacy poradzili sobie też Zamkowem Lublin 6:3, zgarniając komplet oczek w grupie. Następnie Adampol ze Świdnika nie dał szans Gdańszczanom, ogrywając ich 3:0. KS Albartos dzięki temu awansował z drugiej pozycji. Jak się jednak okazało, po proteście Tęczy Rzeszów drużyna In-Plus Pojemna Halina został zdyskwalifikowana, a wszystkie ich wyniki musieliśmy zweryfikować jako walkowery. Toteż ostatecznie pierwsza lokata przypadła Albatrosom, druga Zamkowo Lublin.

 

 

 

Grupa C:

W Grupie C także sporo się działo. Na dzień dobry Meblujdom.pl Rzeszów w dobrym stylu pokonali RAP WAY Sami Swoi Mińsk Mazowiecki 4:1 (do siatki drogę odnajdywali Michał Hołko, Kamil Hanas, Dawid Konopka i Sebastian Matiasik), chociaż trzeba przyznać, że Mińszczanie zagrali bardzo pechowo. Potem, po bardzo emocjonującym widowisku, Rada Dzielnicy Ujeściska-Łostowice Gdańsk pokonali 2:1 All Stars Tłuszcz po golach Adama Juszczyńskiego i Kacpra Wrzaska. Dla Tłuszczań zaś trafił Konrad Kupiec. Kupiec był za to bohaterem kolejnego meczu, w których All Stars zwyciężyli z Rzeszowianami 3:0. Snajper z Tłuszcza zdobył dublet, swoje trzy grosze dołożył Kamil Malcher i trzy punkty powędrowały do AST. Wcześniej RAP WAY z Mińska zrehabilitował się za porażkę z pierwszej kolejki i pokonał „Radnych” z Gdańska 3:2. Także po dwóch seriach gier wszystkie cztery zespoły zebrały po trzy oczka. Pierwszy szansę na wyjście do strefy pucharowej stracili zawodnicy z Rzeszowa, którzy ulegli Radzie Dzielnicy 1:3. Po raz kolejny zaimponował skutecznością Kacper Wrzask, który trafiał w każdym meczu grupowym. To zwycięstwo zapewniło Gdańszczanom grę w 1/8. I to z pierwszego miejsca. Drudzy byli piłkarze z Tłuszcza. All Stars po kapitalnych zawodach byli górą z konfrontacji z Samymi Swoimi 4:2 i dołączyli do Rady Dzielnicy Ujeściska Łostowice Gdańsk.

 



Grupa D:

W Grupie D rozpoczęliśmy od zwycięstw 2:1 dwóch faworytów do awansu. Najpierw Redar Słupsk okazał się lepszy od T-Fox Undefined Team Lublin, a tuż po nich Gladiatorzy Warszawa pokonali ZTR Boys Konin. Ekipa ze stolicy poszła za ciosem i w następnym swoim meczu ograła aż 4:0 T-Fox po trafieniach Pawła Pająka, Daniela Kaczyńskiego i Piotra Płatka. Za nimi w sukurs poszli Słupszczanie, którzy także triumfowali w swoich zawodach. Tym razem Redar osiągnął wynik 2:0 z ZTR z Konina (dwukrotnie na listę strzelców wpisywał się Andrzej Łyszyk) i dzięki temu już po dwóch seriach gier poznaliśmy obie drużyny, które zameldowały się w 1/8. Została jednak do rozegrania potyczka o pierwsze miejsce. W tej remis urządzał Gladiatorów i, jak widać, tak się stało. Po twardym i zaciętym boju Warszawiacy podzielili się punktami z Redarem. Bramkę dla GW zdobył Kamil Kuczewski, a dla RS Michał Szałek. W ostatniej konfrontacji, z gatunku o honor, ZTR Boys Konin zwyciężyli z T-Fox Undefined Team Lublin 3:1. Trafienia dla Koninian zanotowali Bartosz Modelski, Dariusz Janowski i Konrad Dutkiewicz. Dla pokonanych zaś drogę do siatki odnalazł Jakub Waliłko.

 

 

Grupa E:

Zmagania w Grupie E otworzyły ekipy SPX Flow Bydgoszcz oraz Winiary FC Poznań. Tutaj górą była ekipa z Wielkopolski, która wygrała pewnie 0:3 po dwóch uderzeniach Mateusza Nowaka i jednym Adriana Niemczyka. Chwilę po nich na murawie zameldowali się Chemik Bemowo i Pascal FC Widelec Wyszków. Tutaj już było więcej emocji, ale finalnie lepsi okazali się Warszawiacy, wygrywając 2:1 po trafieniach Rafała Barzyca oraz Pawła Kwiatkowskiego. Chemicy poszli za ciosem i wygrali swój następny mecz. I to z Winiarami z Poznania po naprawdę pasjonującym widowisku. To była prawdziwa wymiana ciosów, a sytuacja na murawie zmieniała się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie jednak to Bemowianie triumfowali 4:3 i byli już niemal pewni gry dalej. Z Mistrzostw Polski odpadli zaś zawodnicy Pascal FC Widelec Wyszków. Po porażce na starcie przegrali też z SPX Flow. Co prawda z dobrej strony pokazał się strzelec jedynej bramki dla Wyszkowian, Alan Wróbel, ale dla Bydgoszczan dublet zanotował Marcin Wanat, poprawił Patryk Podolski i skończyło się na 1:3. Żeby marzyć o 1/8 SPX Flow musiał ograć Chemika, ale tym razem nie udała im się ta sztuka. Warszawiacy w swojej trzeciej grupowej potyczce trzeci raz zafundowali swoim kibicom mały thriller. I po raz trzeci z happy endem, bo Chemicy pokonali przeciwników z Bydgoszczy 3:4, zapewniając sobie awans z pierwszej pozycji. Tym samym Winiary FC Poznań zostali drugą ekipą, którzy wyszli z grupy. Poznaniacy w swoim ostatnim spotkaniu okazali się lepsi od ambitnie walczącego Pascala 3:2. Bohaterem tej rywalizacji był autor hattricka, Marcin Nowak.

 

 

Grupa F:

W Grupie F grało 5 drużyn, toteż nie zabrakło piłkarskich wrażeń. Na otwarcie Pisanica Ełk przegrała i to wyraźnie, bo 1:4 z Atom Webski Sklep Koszalin po dwóch golach Łukasza Duszkiewicza oraz jednym Łukasza Szczerby i Tomka Kamińskiego. Jeszcze lepiej spisali się zawodnicy To Tylko My Mińsk Mazowiecki, którzy pokonali 4:0 Turcję Jokerdruk Lublin. Na listę strzelców wpisywali się odpowiednio Tomek Grochowski, Maciej Żydkiewicz, Hubert Końca i Filip Końca. Ekipa z Mińska po krótkiej przerwie zagrała z Atomem i tutaj już nie poszło im tak dobrze, bo minimalnie lepszy (2:1) okazał się zespół z Koszalina. Następnie do rywalizacji dołączył piąty team UWKS Legia Warszawa. Na dzień dobry Legioniści przegrali z Pisanicą Ełk 1:3. Potem ekipa z Warszawy zanotowała mały progres, bo przegrała, ale już tylko 1:2 z TTM Mińsk. Legia wyszła na prowadzenie po trafieniu Kacpra Cetlina, ale w odpowiedzi Dawid Mrozik i Adrian Czajka odwrócili losy tej potyczki i trzy punkty powędrowały w ręce Mińszczan. W konfrontacji Turcji Jokerdruk z Lublina z Atom Webski Sklep Koszalin obejrzeliśmy tylko jednego gola (1:0). Jego autorem był Rostyslaw Pryimak, który dał nadzieję swoim kolegom z Lublina na wejście do 1/8. Zwłaszcza że Turcja w swoim kolejnym meczu poradziła sobie znakomicie, bijąc Legię 5:0. Jednak przebudziła się Pisanica. Ełczanie po małym falstarcie przełamali się, następnie poszli za ciosem, ogrywając To Tylko MY Mińsk Mazowiecki 1:0 po bramce Arkadiusza Kucharskiego. Po krótkim odpoczynku zmierzyli się o w bitwie o awans z Turcją Jokerdruk. Sporo mieliśmy tu wrażeń, ale finalnie Przemysław Krupiński i Tomasz Kotowski poprowadzili swoją drużynę do wygranej 2:0. Co dało im drugą promocję do fazy pucharowej. Ostatecznie Ełk wyszedł z drugiego miejsca, bo na zakończenie zmagań grupowych Atom rozłożył na łopatki Legię Warszawę 6:3 i zajął pierwszą lokatę.

 

 

Grupa G:

W Grupie G finalista Pucharu Polski SuperLigi6 z dnia poprzedniego, Ankier Niedrzwica Lublin na dzień dobry pokonał Mazurski Browar Ełk, chociaż nie bez problemów, bo tylko 2:1. Jednak gole Karola Struga i Krzysztofa Żarnowskiego przesądziły sprawę. Sztorm Chłopy Koszalin mierzył się z FC Ochotą i tutaj górą byli Warszawiacy, pokonując zespół województwa Zachodnio-Pomorskiego 2:0. Koszalinianie po chwili przerwy ponownie wyszli na plac, by zagrać z Ełczanami i tutaj, niestety dla nich, ponownie lepsi okazali się przeciwnicy. Mazurski Browar po świetnym występie tria Oleksandr Berezovski, Aleksander Popławski i Hubert Molski wygrał ze Sztormem 5:2. Gole dla pokonanych zdobywali Michał Kowalczyk i Jakub Ślusasz. Green Team Wola Rasztowska nie przestraszył się srebrnych medalistów Pucharu Polski i dzielnie stawiał opór przez całe spotkanie. Skończyło się na 0:0, ale potem zmęczony Green Team uległ 1:2 ze Sztormem Chłopy Koszalin. FC Ochota w swoim kolejnym meczu także wygrała 2:0, tym razem z Mazurskim Browarem, a następnie zespół z Ochoty zapewnił sobie wejście do fazy pucharowej po pokonaniu Green Teamu 5:2. Później bardzo ważne punkty zdobył Ankier Niedrzwica, a wygraną 2:0 zapewnili im Paweł Bielak i Karol Strug. Ankier miał szansę na wyjście z grupy z pierwszej pozycji, ale przegrał z FC Ochotą po trafieniach Patryka Kowala i Krystiana Nowakowskiego. Zatem FC O zajęli pierwszą lokatę. Drugi był wspomniany Ankier. A na zakończenie grupowych zmagań obejrzeliśmy prawdziwą strzelaninę pomiędzy Mazurskim Browarem Ełk i Green Team Wola Rasztowska. Trzykrotnie na listę strzelców wpisywał się wspomniany wcześniej Berezovski, Popławski i Molski dołożyli po bramce i było 5:3 (dla pokonanych strzelali Sebastian Radzki i dwukrotnie Rafał Kudrzycki).

 

 

Grupa H:

W ostatniej Grupie H o awans walczyło 5 ekip. W meczu otwarcia Struga Persona Tomaszów Mazowiecki musiał uznać wyższość warszawskiej Contry (1:3). Następnie na placu zameldowały się ekipy Tęczy Rzeszów i Win-Pro Burza Słupsk i tutaj obie drużyny wbiły sobie po sztuce i ostatecznie podzieliły się punktami (1:1). Rzeszowianie po chwili odpoczynku ponownie wyszli na boisko, ale mieli pecha, bo trafili na rozpędzoną Contrę. Ekipa ze Stolicy prowadzona przez Rafała Osińskiego pięciokrotnie pokonywała golkipera rywali, samemu dając się zaskoczyć ledwie dwa razy (2:5). Ponownie obejrzeliśmy wynik 1:1 w konfrontacji FC Ulani Mińsk Mazowiecki i Strugi Persona Tomaszów Mazowiecki. Derby Mazowsza nie zawiodły oczekiwań, ale żadnej ze stron nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Mińszczanie jednak szybko się poprawili i następne spotkanie już wygrali. I to bardzo efektownie, bo 4:1 z Tęczą. Co prawda dla Rzeszowian trafił Przemysław Nycz, ale dla Ulanych na listę strzelców wpisywali się Konrad Biesiada, Daniel Świerżewski oraz dwukrotnie Jakub Zatorski. W bardzo ważnej potyczce dla układu tabeli Win-Pro pokonali Contrę 4:1, a bohater tej rywalizacji niewątpliwie był autor dubletu Jarosław Cudziło. W następnym meczu Cudziło trafił ponownie, pomogli mu też Bartosz Jączyński oraz Damian Kopciński, co przełożyło się na triumf 3:1 z FC Ulanymi. Potem Struga Personal udzielił surowej lekcji futbolu Tęczy (5:1). Świetnie spisał się duet Alan Grochowalski i Paweł Kuta, ale swoją bramkę dołożył też Bartłomiej Sęk. Niestety dla Tomaszowian zabrakło nieco pary w występie przeciwko rewelacyjnym Słupszczanom. Win-Pro wygrał 2:0 i wyszedł z pierwszego miejsca. Drugim zespołem w 1/8 byli FC Ulani Mińsk Mazowiecki. Po prawdziwym thrillerze FC U byli minimalnie lepsi od Contry (3:2) i to oni wywalczyli promocję do fazy pucharowej.

 

 

1/8 finału:



Gladiatorzy Warszawa - Zamkowo Lublin 2:1

Na otwarcie 1/8 finału spotkały się ekipy Gladiatorów Warszawa i Zamkowo Lublin. Tutaj minimalnie lepsza okazała się drużyna ze Stolicy i po trafieniach Kuby Nowakowskiego i Piotra Płatka wygrali 2:1. Dla Lublinian zaś bramkę zdobył świetny na tym turnieju Bartłomiej Barwiak.

 

R.D Ujeścisko-Łostowice Gdańsk - Sancho Panza Wrocław 1:0

Radza Dzielnicy Ujeścisko-Łostwocie
i Sancho Panza Wrocław stoczyły niezwykle zacięty bój o ćwierćfinał. Lecz ktoś musiał tutaj przejść dalej i, jak się okazało, byli to Gdańszczanie, którzy po jednym golu autorstwa Adama Juszczyńskiego zwyciężyli 1:0.

 

Pal-Rob Płońsk - All Stars Tłuszcz 3:1

Pal-Rob Płońsk
od momentu, gdy pechowo przegrał z Olimpią z Poznania szedł jak burza i najlepszym tego dowodem wygrana 3:1 z All Stars Tłuszcz. W fazie pucharowej swoje popisy rozpoczął Damian Lisiecki, autor wszystkich trzech trafień dla Płońszczan. Dla Tłuszczan zaś, na pożegnanie z Mistrzostwami, gola zdobył Rafał Radomski.

KS Albatros Adampol Świdnik - Redar Słupsk 1:1 (3:2 k.)

KS Albatros Adampol Świdnik
stworzył wraz z Redarem ze Słupska naprawdę kapitalne i pełne wrażeń zawody. W regulaminowym czasie było 1:1 (Daniel Wójcik dla Albatrosa i Krzysztof Kozłowski dla Redaru) i o awansie do ćwierćfinału musiały zadecydować karne. W tych minimalnie lepszy był Albatros, dzięki czemu dołączył do czołowych ośmiu drużyn turnieju.

 

Ankier Niedrzwica Lublin - Chemik Bemowo Warszawa 1:0

Trzeba przyznać, że poziom 1/8 był nie tylko bardzo wysoki, ale też niesamowicie wyrównany. Najlepszym tego dowodem była konfrontacja Ankieru Niedrzwica Lublin z warszawskim Chemikiem Bemowo. Padł tutaj tylko jeden gol, konkretnie dla zespołu w niebieskich trykotach. Bohaterem Ankieru został Krzysztof Wierzchowski. Po skromnym 1:0 ekipa z Lublina zameldowała się jako kolejna w ćwierćfinale.

 

Atom Webski Sklep Koszalin - FC Ulani Mińsk Mazowiecki 3:0

Atom Webski Sklep Koszalin
świetnie spisywał się w grupie, imponował też w fazie pucharowej. FC Ulani Mińsk Mazowiecki starali się stawiać czoła doskonale dysponowanym oponentom, ale nie było silnych na strzelców goli Sebastiana Wrońskiego, Jakuba Karpińskiego i Tomasza Kamińskiego wspieranych przez resztę drużyn. 3:0 i Atom w pięknym stylu awansował dalej.



Win-Pro Burza Słupsk - Pisanica Ełk 3:3 (0:2 K.)

Konfrontacja Win-Pro Burza Słupsk z Pisanicą Ełk to była najprawdziwsza wymiana ognia. Wynik 3:3 świadczy o tym dobitnie. Zanim doszło do konkursu jedenastek, na listę strzelców wpisywali się Kacper Dawid, Maciej Dawid i Jarosław Cuczidło dla Słupszczan, po drugiej stronie trafiali Adam Kotowski i Mateusz Sulewski. Obejrzeliśmy też bramkę samobójczą. Bramkarz Pisanicy w regulaminowym czasie dał się pokonać trzy razy (ale nie było tam jego błędu), w karnych za to był bezbłędny i zachował czyste konto. I między innymi dlatego Ełczanie przeszli dalej.

 

FC Ochota Warszawa - Winiary FC Poznań 2:1

FC Ochota
po twardej batalii minimalnie zwyciężyła z Winiarami FC Poznań 2:1. Do zwycięstwa stołeczną ekipę poprowadził niezawodny Krystian Nowakowski, ale też bardzo ważnego gola zdobył Kamil Mąka. Adrian Niemczyk z Winiar dwoił się i troił, ale jego jedna bramka to było za mało, by Poznaniacy przeszli dalej. Zatem Winiary FC Poznań musieli pożegnać się z mistrzostwami.

 

 

1/4 finału:



Pal-Rob Płońsk 2-1 KS Albatros Adampol Świdnik

Pal-Rob Płońsk
po trzech wygranych meczach z rzędu nie zamierzał się zatrzymywać. I nie zrobił tego w konfrontacji z KS Albatros Adampol Świdnik, chociaż rywale robili, co mogli, by uprzykrzyć Płońszczanom życie. Jednak w Pal-Rob tego dnia świetnie dysponowany był Damian Lisiecki, a do tego swojego gola dołożył Piotr Mercel. Nominalni goście odpowiedzieli bramką Konrada Maziarczyka i ostatecznie zespół Płońska wygrał 2:1. Co dało im awans do czołowej czwórki.

 

Gladiatorzy Warszawa 3-3 (2-3 k.) Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk

Chyba najbardziej dramatyczny ćwierćfinał rozegrali Gladiatorzy i Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk. Krótki rzut oka na wynik wystarczył, by domyślić się, że sporo się tu działo. Obie strony walczyły na całego, nie zamierzały się bronić i stąd 3:3 (Gole dla Gladiatorów dwa Michał Dryński i Kamil Kuczewski, dla Rady dwukrotnie Krzysztof Bontkowski oraz Kacper Wrzask). Potem obejrzeliśmy konkurs karnych. Tam już nieco lepiej poradzili sobie Gdańszczanie i to oni przeszli dalej.

 

Atom Webski Sklep Koszalin 3-0 Ankier Niedrzwica Lublin

Atom Webski Sklep Koszalin
w 1/8 wygrał 3:0, w 1/4 też powtórzył ten rezultat. Ankier Niedrzwica Lublin naprawdę ambitnie walczył, ale w nogach mieli turniej z poprzedniego dnia. Atom nie miał tego problemu, za to miał w składzie autora dubletu Tomasza Kamińskiego, a do tego Łukasza Duszkiewicza i, jak wspomnieliśmy wyżej, skończyło się na 3:0.

 

Pisanica Ełk 0-1 FC Ochota Warszawa

O ostatecznym rozstrzygnięciu rywalizacji Pisanicy Ełk z FC Ochotą zadecydował jeden jedyny gol. Można było w ciemno zakładać, że strzelcem będzie Krystian Nowakowski i tak też było w istocie. Warszawiacy wymęczyli zwycięstwo 0:1 z Ełkiem i dzięki temu otworzyli sobie drogę do walki o najwyższe trofeum.

 

 

1/2 finału:

 

Pal-Rob Płońsk - Atom Webski Sklep 2:0

Pal-Rob Płońsk
na Mistrzostwach Polski SuperLigi6 od samego początku prezentowali się rewelacyjnie i mimo że Atom Webski Sklep Koszalin także świetnie się spisywał podczas niedzielnych zmagań, to jednak musiał uznać wyższość Słupszczan. Czołowy duet Pal-Robu, czyli Damian Lisiecki oraz Michał Sobczak przesądził o awansie do finału. Lecz tak naprawdę największym bohaterem był golkiper Mateusz Lewandowski. Lewandowski od początku turnieju bronił jak w transie, a w rywalizacji z Koszalinem przechodził sam siebie. Ekipa z Płońska czekała na swojego przeciwnika. Atom zaś musiał się zadowolić walką o brązowy medal.

FC Ochota Warszawa - Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk 1:0

Przez całą fazę pucharową FC Ochota wygrywała minimalnie, tak też było i tym razem. Oczywiście to żaden przytyk dla zespołu ze Stolicy, wprost przeciwnie. Wygrać mecz, gdy przeciwnik jest równie silny to wielka sztuka. Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk próbowała sforsować obronę rywali, ale nie udało się. Za to Gdańszczanie popełnili jeden błąd, ten wykorzystał Kamil Mąka i drugi finał zakończył się przy stanie 1:0.

 

 

Mecz o 3. miejsce:

Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk –
Atom Webski Sklep 2:1

Nigdy nie zapomnimy szalonej radości zawodników Rada Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk po ostatnim gwizdku. Jednak lepiej to starcie rozpoczęli zawodnicy Atom Webski Sklep Koszalin, gdyż to oni wyszli na prowadzenie 0:1 po golu niezawodnego Tomka Kamińskiego. Lecz wtedy do pracy wziął się Kacper Wrzask, który zdobył swojego odpowiednio szóstego i siódmego gola. To dało jego drużynie nie tylko brązowy medal, ale też samemu zainteresowanemu tytuł Króla Strzelców. Gdańszczanie w kapitalnym stylu zdobyli trzecie miejsce, za co serdecznie gratulujemy tej ekipie. Słowa uznania należą się też dla Atomu, gdyż Koszalinianie zrobili naprawdę świetne wrażenie w tym turnieju. Wielkie brawa!

 

 

Finał:

FC Ochota Warszawa – Pal-Rob Płońsk 2:1

W wielkim finale rozpędzony Pal-Rob Płońsk rozpoczął od mocnego uderzenia i to Płońszczanie objęli prowadzenie po golu Dominika Konwerskiego. Potem mieli szanse na podwyższenie wyniku, ale doskonale bronił Patryk Korycki z FC Ochoty. W końcu jednak Warszawiacy wyrównali za sprawą, tutaj bez niespodzianki, Krystiana Nowakowskiego. Nowakowski popisał się sprytnym strzałem na 1:1, ale nie był to koniec jego popisów. Po kwadransie gry zawodnik ze Stolicy świetnie rozegrał rzut wolny, który zamienił na bramkę Sebastian Dudek. Pal-Rob po tych dwóch ciosach rzucił się do ataku, ale za każdym razem był powstrzymywany albo przez Koryckiego, albo przez Kamila Jurgę. I mimo naporów rywala Ochota obroniła zwycięstwo i sięgnęła po złoto. Kłaniamy się w pas przed dwójką finalistów, bo naprawdę poziom był mega wysoki. Jednak tu ktoś musiał triumfować i jak się okazało, do Koszyc pojedzie FC Ochota Warszawa! Lecz szacunek i oklaski należą się Pal-Robowi. Płońszczanie pokazali nie tylko umiejętności, ale też wielki charakter. Czapki z głów!

 

 

 

Na koniec krótkie podsumowanie. Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom. Dzięki Wam mamy pewność, że wzięliśmy udział w czymś naprawdę wyjątkowym. Gratulujemy zwycięzcom, srebrnym i brązowym medalistom, ukłony dla czwartej ekipy w stawce, ale brawa należą się wszystkim Wam za te kapitalne mistrzostwa. Oczywiście nie zapomnieliśmy o indywidualnych wyróżnieniach. Królem Strzelców został Kacper Wrzask (7 goli) z Rady Dzielnicy Ujeścisko-Łostowice Gdańsk, Najlepszym Golkiperem Mistrzostw został Mateusz Lewandowski z Pol-Robu Płońsk, a MVP turnieju wybraliśmy Krystiana Nowakowskiego ze stołecznej FC Ochoty. Wyróżnionym gratulujemy, a Wam wszystkim jeszcze raz dziękujemy i mamy nadzieję, że zobaczymy się ponownie!

Gdzie gramy